domowy chleb w pięć minut dziennie (prawie) - artisan bread in five minutes a day (almost)





Nie przesadzam, ten chleb nie wymaga więcej niż pięć minut pracy. Oczywiście musi długo wyrastać, ale poza pierwszym zarobieniem ciasta, faktycznego wkładu pracy nie ma prawie nic.

Zrobiłam go według metody Jeffa Hertzberga i Zoe Francois, określanej jako metoda rewolucjonizująca domowe pieczenie, zamieszczonej w książce pod tytułem: Artisan Bread in Five Minutes a Day

Metoda jest niezwykle prosta i proporcje użyte do pieczenia chleba też. Wystarczy zapamiętać 6:3:3:13. Aby rozszyfrować: 6 szklanek wody, 3 łyżki suchych drożdży, 3 łyżki soli i 13 szklanek mąki.

Jest to proporcja na dużą ilość chleba, a ja zrobiłam swój chleb z jednej czwartej tej porcji. Ale jak zrobicie więcej ciasta możecie przechowywać je w lodówce do 2 tygodni. 

A po  wykorzystaniu ostatniej porcji ciasta wystarczy do naczynia dodać nową porcję wody, soli i mąki a bedziemy mieli chleb na zakwasie!

Chleb bierze udział w akcji World Bread Day 2013.

xx

Porcja na 2 bochenki chleba

Składniki:

3 szklanki wody w letniej temperaturze
1,5 łyżki suchych drożdży
1,5 łyżki soli
6,5 szklanki mąki pszennej 750, nie bielonej

Wykonanie:

Do miski wlewamy wodę w temperaturze około 40 stopni, dodajemy do niej drożdże i sól. Mieszamy składniki, po czym wsypujemy do wody mąkę. Mieszamy dokładnie aby wszystko się dobrze wymieszało.

Wkładamy ciasto do plastikowego pojemnika z pokrywką, przykrywamy lekko  i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na  3,5 do 4 godzin.

Po tym czasie wstawiamy pojemnik do lodówki na 8 do 12 godzin.

Wyjmujemy chleb z lodówki i pojemnika i formujemy chleb w kulę lekko podsypując go mąką. Pozostawiamy chleb do wyrośnięcia pod ściereczką przez około 40 minut.

Rozgrzewamy piekarnik do 220 stopni po czym, jak się piekarnik rozgrzeje, na dolną blachę wlewamy 1 szklankę wrzątku.

Chleb odkrywamy i robimy na nim nacięcia. Wkładamy blachę z chlebem do piekarnika. Pieczemy chleb przez około 40 minut. Nie otwieramy piekarnika przez 30 minut.

Wyjmujemy chleb z piekarnika, kładziemy na kratce i słuchamy jak chleb stygnąc ‘śpiewa’ .