tarteletki cytrynowa chmurka – tartelette with lemon cloud


Tarte au Citron  to klasyczny francuski deser, chociaż można podobne ciastka znaleźć i we Włoszech i w Hiszpanii. W Paryżu, tartę cytrynową znajdziemy w każdej patiserii. Moje ulubione tarty cytrynowe robią u Laduree'go.

Typowa tarta cytrynowa ma 2 zasadnicze cechy: bazą jest pate sableé– bardzo kruche ciasto z dodatkiem migdałów. W tym zatopiony jest krem cytrynowy o słodko-cierpkim cytrynowym smaku. Proste? Tak, ale idealna tarta nie jest łatwa do zrobienia.

Moja tarta cytrynowa nadziewana jest kremem cytrynowym, tzw. lemon curd, zamiast masła do kremu dodaję białą czekoladę. Ostatnio wymyśliłam sposób aby krem był lżejszy – stąd cytrynowa chmurka. Delikatny cytrynowy krem w najdelikatniejszym wafelku tarteletki.







Składniki:
kruche ciasto
krem cytrynowa chmurka

Kruche ciasto:
0,25 miarki migdałów blanszowanych
0,5 miarki cukru pudru
2,5 miarki mąki
0,25 łyżeczki soli
1 kostka masła, pokrojonego w kostkę
2 żółtka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Krem cytrynowa chmurka:
3 jajka, żółtka i białka rozdzielone- 3 żółtka i 5 białek
0,5 miarki cukru
skórka starta z 2 cytryn
sok wyciśnięty z 2 cytryn
tabliczka białej czekolady
0,5 łyżeczki żelatyny

Wykonanie:
Kruche ciasto:
Do malaksera wkładamy migdały, mąkę, cukier, sól. Miksujemy aż migdały będą zmielone, dodajemy do mąki masło, 2 żółtka i wanilię. Miksujemy aż ciasto zbierze się w kulę. Formujemy z ciasta 2 dyski i jeden dysk wkładamy do lodówki aby ciasto odpoczęło. Drugą część ciasta mrozimy .
 Wykładamy ciastem  8 foremek na tarteletki, schładzamy jeszcze raz, nakłuwamy spód widelcem, pieczemy 20 minut „na ślepo” w temp. 200 st. C, aż ciasto będzie lekko złote. Usuwamy pergamin z obciążnikami i podpiekamy  w temperaturze 180 st.C przez następne 10 minut.

Krem cytrynowa chmurka:
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno. Żółtka ucieramy z cukrem,  sokiem i skórką cytrynową w misce nad garnkiem gotującej się wody. Gotujemy na parze, aż krem zgęstnieje. Po przeciągnięciu palcem po łyżce powinna zostać kreska.

Krem przecieramy przez gęste sito, aby pozbyć się skórek i pestek. Dodajemy do kremu białą czekoladę pokrojoną na małe kawałki. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, dodajemy ją do kremu. Lekko schładzamy. Delikatnie dodajemy ubite białka. Schładzamy krem.

Krem nakładamy do wystudzonych tarteletek, podajemy same bądź sosem malinowym lub truskawkowym.