Dzisiaj w kończy się sezon na szparagi. Sezon szparagowy trwa od połowy kwietnia do Św. Jana.
Będąc na rynku w Orłowie kupiłam piękne szparagi oliwkowe z Brus na Kaszubach. Szparagi bardzo cienkie i delikatne wyglądały zupełnie jak szparagi dzikie. Mają piękny kolor, bardzo delikatnie zielony w oliwkowym odcieniu.
Tym razem tylko je lekko obgotowałam i podałam z sosem holenderskim na bazie grejfruta. Sos lekko gorzki, maślany wspaniale komponuje się ze szparagami. Jeżeli nie lubicie grejfruta sprobujcie przygotować ten sos z pomarańczą.
I tym miłym akcentem żegnamy się ze szparagami na rok.
Xo, Lilka
Składniki:
1 pęczek szparagów
oliwkowych
sos holenderski z grejfrutem
1 jajko
sok i skórka z jednego grapefruita
sól i pieprz
1 łyżeczka miodu
masło z ¼ kostki
Wykonanie:
Odłamujemy końcówki
szparagów. W rondelku zagotowujemy wodę z solą i obgotowujemy w niej szparagi
przez 5 minut.
Sos z grejpfrutem: w misce postawionej nad
garnkiem z gotującą się wodą ubijamy jajko z sokiem z grapefruita, solą i pieprzem. Ubijamy do chwili gdy sos zacznie
gęstnieć.
Przecieramy sos przez
gęste sito aby pozbyć się cząstek grapefruita. Doprawiamy miodem.
Dodajemy do sosu stopniowo
masło aby uzyskać postać majonezu. Możemy użyć blendera dla wytworzenia się
pianki.
Gdyby jajko się zważyło
wystarczy sos przetrzeć przez sitko aby masa była znów gładka.