Uwielbiam tarty jabłkowe. Ta dzisiejsza,
to klasyczna tatin upieczona w postaci tarteletek. Dominuje tu nieziemski smak karmelu
pochodzącego od cukru i klarowanego, palonego masła.
To najlepsza tarta jabłkowa na świecie. Jak to ostatnio ktoś powiedział, po komu wszystkie jabłkowe tarty, galette i inne, kiedy można
mieć tartę tatin.
xo
na 4 tarteletki
Składniki:
2 średniej wielkości jabłka
4 łyżeczki cukru
sok z połowy cytryny
1 łyżka masła klarowanego
1 łyżeczka cynamonu
gotowe ciasto francuskie na maśle
Wykonanie:
Obieramy
jabłka ze skórki, przekrajamy na pół, a następnie wycinamy z nich gniazda
nasienne. Przekładamy jabłka do miski z wodą zakwaszoną sokiem z cytryny.
Na
patelni roztapiamy masło i smażymy na małym ogniu aż lekko się zazłoci. Osuszamy
jabłka i przekładamy je na patelnię.
Doprawiamy jabłka cukrem, sokiem z cytryny i cynamonem i smażymy pod
przykryciem aż jabłka zrobią się przezroczyste.
Przekładamy
jabłka do kokilek wyłożonych pergaminem, pokrapiamy je karmelem z patelni i
przykrywamy kółkiem wyciętym z ciasta
francuskiego.