Baba ganoush to jeden z
najlepszych dipów, wywodzący się z kuchni bliskowschodniej. Dzięki opalaniu na
palniku grilla lub gazowym bakłażan nabiera wędzonego aromatu.
Ale kiedy nie mamy takiej
możliwości, możemy upiec bakłażan w piekarniku. Doprawiamy jest zazwyczaj
tahiną. I tak też doprawiłam mój. Natomiast moja wersja jest bardzo cytrynowa –
dodałam do pasty skórkę z kiszonych cytryn , co bardzo ożywiło smak dipu.
Składniki:
1 bakłażan średniej wielkości
1 ząbek czosnku
1 łyżka pasty tahini
sok z połowy cytryny
jedna ćwiartka kiszonej cytryny lub skórka starta z połowy cytryny
2 łyżki oliwy
sól i pieprz
1 łyżka listków kolendry
1 pita na osobę
Wykonanie:
Bakłażan myjemy i opalamy
go na gazowym palniku (jeżeli go macie) z każdej strony. Układamy bakłażan na
blaszce i pieczemy w piekarniku przez około 30 minut, do miękkości. Kiedy
bakłażan nieco ostygnie, wydrapujemy środek łyżką do miski, rozdrabniamy miąższ, doprawiamy go czosnkiem przeciśniętym
przez praskę, sokiem z cytryny, tahiną, oliwą oraz solą i pieprzem. Dodajemy skórkę z
cytryny i listki kolendry. Mieszamy dokładnie i przekładamy do miseczki.
Chlebek pita kroimy na ćwiartki. Skrapiamy go oliwą i
podpiekamy na grillu lub grillowej patelni.