Kto lubi kokosanki? Może
te przypadną komuś do gustu? Pełne smaku kokosa, limonki i ananasa. Zrobione z mąki
kokosowej, bezglutenowe. Jeżeli jej nie macie, zwykła mąka pszenna też będzie
świetna.
Ananas, który tu użyłam
jest liofilizowany – to technika suszenia owoców lub warzyw – ananas jest
najpierw mrożony ciekłym azotem a następnie suszony w drodze sublimacji.
Skomplikowany proces, jednak pozwala zachować smak świeżych owoców. Kupiłam ten
ananas w Rossmanie.
Od dawna chciałam je
zrobić, połączyć w ciastku smaki tropiku - kokos, ananas i limonka - plaża, laguna, palmy. Choć tak rozświetlmy
sobie ponure jesienne wieczory.
Na 24 ciastka o średnicy 3 cm
Składniki:
150 g masła, w temperaturze pokojowej
2/3 szklanki cukru demerara
½ szklanki cukru
2 jajka
sok i skórka z 2 limonek
1 i 1/2 szklanki mąki kokosowej lub pszennej
½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
1 łyżeczka soli morskiej
½ szklanki kokosa
½ szklanki suszonego ananasa, rozgniecionych na okruszki
o wielkości 0,5 cm
Wykonanie:
Przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i
sodę. Odstawiamy na bok.
Ucieramy masło mikserem aż będzie gładkie.
Dodajemy cukier brązowy i biały, sok i skórkę startą z 2 limonek i sól morską,
ubijamy aż masło będzie puszyste, ok. 2 minuty.
Dodajemy mąkę i miksujemy masę, aby
składniki się połączyły. Dodajemy pokruszone suszone kawałki ananasa, łączmy je
z ciastem a następnie dodajemy kokos, rozprowadzamy składniki w cieście.
Formujemy ciasto w prostokąt o grubości 3
cm, owijamy ciasto folią i schładzamy przez 3 godziny. Wycinamy z masy ciastka
kieliszkiem (ja wycięłam moje serwetnikami) i układamy na blasze wyłożonej
pergaminem.
Rozgrzewamy piekarnik do 175 stopni i pieczemy
przez 11-12 minut, aż ciastka zazłocą się na brzegach.