Dzisiaj pyszne połączenie grzybów portobello z nadzieniem serowym na bazie
Roqueforte’a ze szpinakiem.
Trzy ze składników tutaj użytych – grzyby, Roquefort i parmezan zawierają w
sobie smak umami. Tzw. smak „rosołowy” lub „mięsny”, który jest bardzo
wyrazisty i daje uczucie sytości.
Do serów w nadzieniu dodałam zblanszowany szpinak i podałam
grzyby na sałatce ze szpinaku i rukoli.
Po prostu pycha.
xo
Na
4 porcje
Składniki:
8 grzybów portobello
sól i pieprz
olej
olej
nadzienie:
100 g sera pleśniowego (ja użyłam
Roquefort)
100 g twarogu
¼ szklanki tartego parmezanu
1 ząbek czosnku
1 szklanka blanszowanego szpinaku
1 jajko
sól i pieprz
tymianek
4 garście szpinaku baby
4 garście rukoli
8 rzodkiewek pokrojonych w plasteki
1 dymka drobno posiekana
sól i pieprz
ocet z sherry
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Grzyby portobello oczyszczamy , układamy na blaszce do pieczenia , doprawiamy
pieprzem i solą, skrapiamy olejem i pieczemy w temperaturze 160 stopni przez 30
minut.
Podczas gdy grzyby się pieką przygotowujemy nadzienie: rozdrabniamy i mieszamy
dokładnie twaróg i ser pleśniowy. Dodajemy parmezan, posiekany szpinak, tymianek,
czosnek i jajko. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Mieszamy dokładnie.
Na lekko ostudzonych grzybach kładziemy masę serową. Skrapiamy wszystko
oliwą.
Pieczemy grzyby w temperaturze 180 st.C przez kolejne 30 minut.
Podajemy z sałatą ze szpinaku, rukoli z rzodkiewką, skropioną octem z
sherry i oliwy. Całość posypujemy posiekaną dymką.