Confit z kaczki jest starym
sposobem przygotowywania i przechowywania mięsa, pochodzącym z południowo-zachodniej Francji. W Polsce, w dawnych czasach, też powszechnie wykorzystywano ten sposób przechowywania mięs i wędlin.
Kaczkę gotujemy w tłuszczu,
w którym ją potem przechowujemy. Pozwólmy jej pozostać w tłuszczu przez minimum 2 tygodnie. Smak kaczki poprawia
się w trakcie przechowywania.
Przed podaniem wyjmujemy
nogi ze smalcu, oskrobujemy z resztek tłuszczu i przyrządzamy, np. pieczemy.
Można z kaczki przygotować
tzw. rillette (czytaj: rijet) czyli coś w rodzaju smarowidła do chleba. Ja
najczęściej wykorzystuję confit do przygotowania farszu do pierogów albo do zrobienia gołąbków z pęczakiem.
Składniki:
|
||
4 nogi kaczki
|
||
0,5 litra smalcu z gęsi lub oliwy
|
||
kilka gałązek tymianku
|
||
sól I pieprz
|
||
4 ząbki czosnku
|
||
1 łyżeczka cukru
|
||
ziele angielskie – 8 ziaren
|
||
Wykonanie:
Nogi kaczki przyprawiamy solą, pieprzem i
cukrem. Układamy w misce, dodajemy tymianek, czosnek i ziele angielskie.
Marynujemy pod przykryciem w lodówce przez
24 godziny.
Kaczkę przekładamy do żeliwnego garnka wraz
z przyprawami, zalewamy gęsim smalcem lub oliwą.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy od
przykryciem 2 godziny w temperaturze 180 st.C.
Przekładamy do słoika, usuwamy zioła i
czosnek, zalewamy tłuszczem z gotowania, zamykamy szczelnie.
Można przechowywać w lodówce do 2 miesięcy.
|