Saltimbocca oznacza po włosku 'skakać do ust'. Piękna nazwa - bardzo obrazowa. Właściwie nic więcej nie trzeba dodawać.
Tradycyjna saltimbocca robiona
jest z eskalopków cielęcych, smażonych z szynką parmeńską i szałwią. Ja
przygotowałam ją z kotlecików wieprzowych. Można zrobić ją też z kurczaka. W
każdej wersji będzie doskonała.
Danie jest bardzo szybkie i łatwe do zrobienia - smażymy je krótko, potrzebujemy tylko trzech prostych składników. A otrzymujemy danie piękne, efektowne, pyszne i takie, że samo wskakuje do ust
Do tej potrawy nie używamy
soli, sól zawarta w szynce doprawi całość wystarczająco.
Polecam.
Polecam.
Xoxo, Lilka
Składniki:
eskalopki ze schabu
plasterki szynki
parmeńskiej
liście szałwii
pieprz
kieliszka białego wina lub prosecco (mam resztki prosecco zamrożone)
oliwa z oliwek
2 łyżki masła
wykałaczki
Wykonanie:
Rozkładamy cienkie eskalopki na
desce, przykrywamy każdy kawałek mięsa równym do niego płatem szynki, na środku układamy liść szałwii. Wszystko spinamy wykałaczką.
Na patelni rozgrzewamy oliwę,
kładziemy eskalopki i smażymy aż się zrumienią z obu stron. Doprawiamy pieprzem,
zalewamy winem i dusimy aż wino wyparuje. Dodajemy masło i rozprowadzamy je by utworzył
się sos.