Jest coś bardzo mięsistego w tych grzybach. Ich smak, ich struktura. Zawsze kiedy je jem odnoszę wrażenie, że wgryzam się w stek.
To wspaniała alternatywa dla wegetarian,
którzy mieliby ochotę poczuć, że jedzą coś przypominającego mięso, ale żeby nie
koniecznie był to kotlet sojowy.
Grzyby te można przygotować na wiele
różnych sposobów, w stylu śródziemnomorskim lub na sposób wschodni, z sosem
sojowym, który wzmocni smak umami.
Doskonale smakują nadziewane tak jak w
tym przepisie lub nadziewane ricottą wymieszaną z serem pleśniowym.
Polecam,
Xoxo, Lilka
Na
4
porcje
Składniki:
4 grzyby portobello
sól i pieprz
Nadzienie:
1 opakowanie ricotty ok.300 g
1 serek kozi ok.100 g
trzonki grzybów posiekane drobno
parmezan
1 jajko
sól i pieprz
tymianek
szczypiorek
Wykonanie:
Przygotowujemy nadzienie: mieszamy dokładnie
serek kozi z ricottą, parmezanem, szczypiorkiem, tymiankiem i jajkiem. Doprawiamy
do smaku pieprzem i solą.
Od grzybów odcinamy trzonki i siekamy je
drobno. Oczyszczamy grzyby. Układamy grzyby w żaroodpornym naczyniu,
przyprawiamy pieprzem i solą.
Na grzybach układamy posiekane trzonki, a na to kładziemy masę serową. Skrapiamy wszystko oliwą.
Na grzybach układamy posiekane trzonki, a na to kładziemy masę serową. Skrapiamy wszystko oliwą.
Pieczemy grzyby w temperaturze 180 st.C przez
30 minut.
Podajemy z sałatą.