smalec z kaczki – rillette de canard


Zawsze w lodówce mam przynajmniej jeden słoik nóg kaczki gotowanych i przechowywanych w smalcu tzw. confit de canard.

Kiedy mają zjawić się niespodziewani goście albo muszę szybko coś przygotować na ekstra okazję  wyciągam kaczkę ze słoika i  voila, przy małym nakladzie pracy mam coś pysznego.

Na ogół używam rillette do nadziewania pierogów. Jesienią przygotowuję gołąbki z czerwonej kapusty z pęczakiem i rillette. Albo po prostu podaję rillette z chlebem jako pyszny smalec.



Składniki:
2 nogi kaczki konfitowane
1 por pokrojony w bardzo drobną kosteczkę
0,25 miarki wina porto Tawny
2 łyżki octu balsamico
sól i pieprz
tymianek

Wykonanie:
Na patelni podgrzewamy 1 łyżkę smalcu ze słoika, dodajemy por i podsmażamy aż por będzie miękki.

Nogi wyjmujemy ze słoika, oskrobujemy ze smalcu, siekamy drobno i dodajemy do patelni. Dodajemy tymianek, sól i pieprz. Podlewamy porto i smażymy aż alkohol wyparuje. Dodajemy balsamico, dokładnie mieszamy i dusimy przez 5 minut.

Uwaga: jeżeli używam rillette do pierogów to staram się odcedzić jak najwięcej tłuszczu. Smalec z kaczki jest rewelacyjny do podsmażania ziemniaków.

Łatwe, prawda? Smacznego.
Xoxo, Lilka