Ciasto to jest rozwinięciem
tzw. torta Maddalena, które we Włoszech, obok Colomba Pasquale, utożsamiane
jest z okresem Wielkanocy.
Przepis znalazłam w książce
The Il Fornaio Baking Book Franco Galli, którą kupiłam dawno temu.
Po latach prób (ciasto Maddalena było dla mnie zbyt ciężkie)
pozostała jedynie koncepcja przygotowania ciasta, a polega ona na upieczeniu
biszkoptu migdałowego w kruchym cieście posmarowanym dżemem morelowym. W wersji
przepisu z Il Fornaio spód ciasta posypany jest rodzynkami. Warto to wypróbować, chociaż uważam, że wersja z samym
dżemem jest pyszna.
Piekę ciasto w formie o
kształcie kwiatu, ale można je wykonać w normalnej okrągłej tortownicy. Polecam również upieczenie ciasta w formie tarteletek.
Składniki:
|
|
Kruche ciasto
migdałowe
|
|
Dżem morelowy
|
|
Biszkopt migdałowy
|
|
Kruche ciasto migdałowe
|
|
½ miarki masła
|
|
½ miarki mąki
|
|
½ miarki migdałów
|
|
2 żółtka
|
|
sól
|
|
3 łyżki cukru
|
|
Biszkopt migdałowy
4 jaja
2 białka
0,75
miarki cukru
1 łyżeczka
ekstraktu wanilii
1 łyżka
soku pomarańczowego
2/3
miarki migdałów mielonych
0,5
miarki mąki
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
1 łyżeczka
skórki pomarańczowej
1 łyżeczka
skórki cytrynowej
1 łyżka
soku cytrynowego
3 łyżki
masła
| |
Wykonanie:
Składniki
mieszamy i wyrabiamy kruche ciasto. Formujemy w dysk i wkładamy do lodówki
aby ciasto odpoczęło. Następnie wykładamy dno i boki tortownicy, schładzamy jeszcze raz, nakłuwamy
spód widelcem, pieczemy 20 minut „na ślepo” w temp. 200 st.C, aż ciasto
będzie lekko złote. Usuwamy pergamin z obciążnikami i podpiekamy spód przez
następne 10 minut.
Po ostudzeniu,
smarujemy spód dżemem morelowym, wylewamy na wierzch biszkopt i pieczemy zgodnie
z przepisem na biszkopt, poniżej.
Rozdzielamy
żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno. Zółtka ubjamy z cukrem, wanilią,
sokiem pomarańczowym i cytrynowym oraz
skórką otartą z owoców. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia i migdały,
delikatnie mieszamy. Dodajemy roztopione, ostudzone masło. Na koniec dodajemy
białka w 3 częściach delikatnie mieszając aby białka nie opadły.
Pieczemy w
temperaturze 180 st.C przez 45-50 minut, aż włożony w ciasto patyczek będzie suchy.
Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
|