W jednej z ostatnio kupionych książek,
którą omawiałam: ‘I love NY’, znalazłam przepis, który mnie bardzo
zainspirował. Było to ciasto z pasternakiem. Uwielbiam ciasto marchewkowe, to
już wiecie J.
Tak więc ciasto z pasternaku jest kolejnym ciastem do kolekcji ciast
warzywnych. Jest jeszcze ciasto z buraków ćwikłowych i też pracuję nad jego koncepcją.
Ale wracając do ciasta z książki,
przyprawy użyte - cynamon, goździki i sposób pieczenia bardziej je plasują w rejonie
ciast jesiennych.
A ja chciałam je upiec teraz, wiosną,
i do tego musiałam tak dopasować przyprawy, aby bardziej pasowało do obecnej
pory roku. Wybór więc padł na imbir, trawę cytrynową i limonkę.
Nie mam pasternaku więc użyłam korzeń
pietruszki. Nie lubię zbyt słodkich deserów, więc pomyślałam sobie, że
pietruszka świetnie się sprawdzi w roli słodzika, i nie myliłam się.
Ciasto jest bardzo dietetyczne. Ma
świeży aromat i smak imbiru i limonki. I wygląda pięknie. Urokiem tego ciasta
jest połączenie formalnego sposobu podania z rustykalnym wykończeniem.
2
ciasta o średnicy 15 cm
Składniki:
puree z
pietruszki
2 korzenie
pietruszki
sól
1 łyżeczka
proszku z trawy cytrynowej lub 1 łodyga świeżej trawy cytrynowej
ciasto
1,5 szklanki mąki
1/3 szklanki
cukru trzcinowego
½ szklanki
puree z pietruszki
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
½ łyżeczki
imbiru sproszkowanego
½ łyżeczki
soli
3 duże jajka
1/3 szklanki
oleju neutralnego
skórka i sok
z jednej limonki
¼ szklanki
rodzynek
5 moreli
suszonych pokrojonych w kostkę
½ szklanki
migdałów prażonych
krem
1 szklanka ricotty
½ szklanki
serka mascarpone
sok i skórka
z jednej limonki
1
łyżka cukru pudru
dżem morelowy
Wykonanie:
puree z
pietruszki
Pietruszkę wkładamy do garnka z solą i
trawą cytrynową, dodajemy wodę, tak aby zakryła pietruszkę i gotujemy do miękkości.
Miksujemy pietruszkę z odrobiną wody z gotowania na puree, które nie może być zbyt
rzadkie.
ciasto
W misce przesiewamy razem mąkę, proszek
do pieczenia i imbir.
W osobnej misce rozbijamy jaja, cukier
i sól. Miksujemy jajka do uzyskania piany. Do jajek dodajemy dokładnie miksując:
skórkę i sok z limonki, odmierzone puree z pietruszki oraz olej.
Stopniowo łączymy mokre składniki z suchymi składnikami dokładnie miksując.
Na koniec dodajemy rodzynki, morele i
migdały.
Przekładamy ciasto do foremek,
napełniając je po równo.
Pieczemy ciasto w piekarniku rozgrzanym
do 180 stopni C około 50 minut aż będą zarumienione i patyczek włożony do
środka będzie suchy.
krem
Wszystkie składniki kremu mieszamy dokładnie
do uzyskania gładkiej konsystencji.
Po wystudzeniu ciasta przekrajamy każdą
część na pół. Wyrównujemy płaty ciasta. Jeżeli ciasto jest zbyt suche
nawilżamy je syropem z limonki.
Jedną część smarujemy dżemem
morelowym. Kładziemy na niej drugi płat. Na wierzchu smarujemy połową kremu z
ricotty. Kładziemy na to kolejny płat ciasta posmarowanego dżemem morelowym. Na
tym umieszczamy ostatni płat ciasta i dekorujemy pozostałym kremem.
Nie ozdabiamy brzegów, pozwalamy by
krem nieco wypływał na zewnątrz i był nierówny.
Przyozdabiamy stokrotkami lub bratkami.