Inna wersja napoleonki, tym razem z
malinami. Równie atrakcyjna jak truskawkowo-waniliowa.
Możemy maliny podać też z kremem
waniliowym czy cytrynowym. Bardzo eleganckie i łatwe do zrobienia.
Tutaj też wycięłam z ciasta krążki, ale bardziej efektywne jest wycięcie prostokątów.
Tutaj też wycięłam z ciasta krążki, ale bardziej efektywne jest wycięcie prostokątów.
na
6 napoleonek
Składniki:
6 płatów
ciasta francuskiego
mus malinowy
2 jajka
4 łyżki cukru
1 koszyczek
malin
1 łyżeczka
ekstraktu waniliowego
1 opakowanie
mascarpone
1 łyżka żelatyny
koszyczek malin
cukier puder
do podania
Wykonanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
Na blasze do pieczenia układamy płaty gotowego
ciasta francuskiego. Płaty przykrywamy inną blachą tej samej wielkości i
obciążamy blachę równomiernie aby ciasto francuskie nie rozwarstwiło się.
Pieczemy w piekarniku przez 30 minut
aż będzie złote. Po ostudzeniu kroimy każdy płat na 3 równe części.
mus malinowy
W niskim rondelku zagotowujemy wodę.
Oddzielamy białka od żółtek. W misce
ubijamy 2 żółtka z cukrem i wanilią oraz rozgniecionymi malinami.
Miskę stawiamy na garnek z gotującą
się wodą i gotujemy krem na parze do zgęstnienia. Przecieramy przez gęste sito a
następnie dodajemy mascarpone dokładnie mieszając.
Żelatynę rozpuszczamy w ¼ szklanki
zimnej wody i czekamy aż spęcznieje. Przekładamy do garnka i zagotowujemy a
następnie dodajemy żelatynę do kremu malinowego.
Białka ubijamy na sztywną pianę i
dodajemy do musu. Przykrywamy folią bezpośrednio na powierzchni musu i
odstawiamy do ostudzenia.
składanie
Na talerzu robimy mały kleks z musu i
na to kładziemy jeden płat ciasta. Na ciasto wykładamy mus i przykrywamy kolejnym
płatem ciasta.
Na drugiej warstwie wykładamy starannie
maliny, na wierzch malin wykładamy trochę musu i wszystko przykrywamy ostatnim
płatem ciasta.
Wszystko posypujemy cukrem pudrem i na
wierzchu przyozdabiamy maliną.