Uwielbiam placki ziemniaczane, ale ze
względu na dużą ilość tłuszczu jaką potrzebujemy do ich usmażenia, robię je rzadko.
Natomiast jest dla tego alternatywa –
koszyczki ziemniaczane. Jest to coś pośredniego pomiędzy chipsami a plackami. Przygotowane
z małą ilością oleju. Bardzo chrupiące i pyszne.
Ja podałam koszyczki z kremem z koziego
sera i jogurtu, ale możemy podać w nich przeróżne dania: jakiekolwiek sałatki. Mozemy zapiec w nich jajka. Takie koszyczki w wersji upieczonej w
formie do tarty mogą świetnie zastąpić kruche ciasto.
Xo, Lilka
Na 16 koszyczków
Składniki:
4 duże
ziemniaki
sól i
pieprz
2 łyżki
oleju
do podania
150 g koziego twarogu
1 szklanka jogurtu naturalnego typu greckiego
1 pęczek dymki
pieprz i sól
4 szklanki mixu sałat
Wykonanie:
Ziemniaki myjemy, obieramy i ścieramy na
grubej tarce. Odciskamy sok i doprawiamy ziemniaki pieprzem i solą. Dodajemy 2
łyżki oleju i dokładnie mieszamy.
Wykładamy ziemniakami foremki do mufinek
aż po brzegi (najlepsze byłyby foremki silikonowe bo łatwiej z nich koszyczki
wyjąć) i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 30 minut aż będą rumiane.
Sprawdzajmy w trakcie pieczenia aby nie spalić ich za bardzo.
W międzyczasie w misce mieszamy kozi ser z
jogurtem i szczypiorem pokrojonym w cienkie plasterki. Doprawiamy pieprzem i
solą.
Na talerz wykładamy po kilka listków rukoli, na tym umieszczamy po
4 koszyczki i do środka koszyczków dajemy po 1 łyżce kremu.
Przepis dodaję do akcji warzywa psiankowate 2013