Zdałam sobie ostatnio sprawę jak bardzo zaniedbałam naszą swojską i pyszną sałatę masłową. Koncentrowałam się na
rukolach, romanach i cykoriach, a gdzie zielona i wiosenna sałata?
Otóż pojawił się nowy, jesienny zbiór sałaty dlatego
zrobiłam delikatną sałatę masłową z sosem zielonej bogini.
Przepieknie zielony sos był bardzo popularny w latach
70. i 80-tych, a i dzisiaj jest jak najbardziej na czasie. Odchudziłam go
trochę, rezygnując z majonezu i śmietany na rzecz jogurtu i oleju.
Xo, Lilka
Proporcja
na 4 osoby
Składniki:
4 głowy sałaty masłowej
2 marchewki
10 rzodkiewek
4 ogórki
4 pomidory
po ½ papryki czerwonej i żółtej pokrojonych w cienkie
paseczki
sos
½ szklanki jogurtu
1 ząbek czosnku
3 łyżki oleju
sok i skórka z 1 cytryny
½ szklanki pietruszki
½ szklanki szczypioru
½ szklanki ziół: bazylia, estragon, tymianek
sól i pieprz
Wykonanie:
Przygotowujemy
warzywa: marchew kroimy ręcznie lub na mandolinie na słupki; ogórki obieramy i
kroimy na słupki; rzodkiewkę kroimy na słupki. Pomidory przepoławiamy i
wydrążamy pozbywając się nasion i
wewnętrznych membran. Kroimy pomidory w paseczki.
W sałacie rozdzielamy liście, myjemy je i
osuszamy.
Przygotowujemy
sos: wszystkie składniki wkładamy do blendera i miksujemy na gładko.
Liście
sałaty doprawiamy delikatnie pieprzem i solą i mieszamy z połową paseczków
warzywnych.
Układamy
sałatę na talerzach, kładąc liście jeden na drugim zaczynając od największych
do najmniejszych. Posypujemy sałatę pozostałymi warzywami.