Kiedyś już Wam pisałam, że kawior
z bakłażana pochodzi z Prowansji. Nazywa się go również kawiorem biednych
ludzi. Jeżeli o mnie chodzi, to jest o wiele smaczniejszy od prawdziwego kawioru.
Jest to pyszna pasta z bakłażana
pieczonego z czosnkiem, doprawionego oliwą, sokiem z cytryny, musztardą i pietruszką. Kolor może niezbyt zacny, ale
smak niebiański.
Kawior doskonale się
sprawdza jako dip do warzyw oraz jako pasta do grzanek. Tutaj podałam go jako dip z surowymi warzywami
nazywanymi crudite.
Przepis bierze udział w akcji warzywa psiankowate 2013.
Przepis bierze udział w akcji warzywa psiankowate 2013.
xx, L
Składniki:
1 bakłażan średniej
wielkości
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy
sól i pieprz
sok z cytryny
1 łyżka musztardy
1 łyżka pietruszki i szczypiorku posiekanych
warzywa (dowolnie wg uznania)
marchewka pokrojona w słupki
kalafior podzielony na
małe różyczki
cukinia pokrojona w słupki
ogórek pokrojony w słupki
rzodkiewka
z listkami przekrojona na pół
listki
cykorii
papryka
różnokolorowa pokrojona na słupki
Wykonanie:
Bakłażana przekrajamy
wzdłuż i nacinamy wnętrze nie przecinając skóry. Solimy go i pieprzymy,
skrapiamy oliwą i posypujemy posiekanym czosnkiem i pieczemy w piekarniku przez
około 30 minut. Kiedy bakłażan nieco ostygnie, przekładamy go do miski,
rozdrabniamy miąższ, doprawiamy go sokiem
z cytryny, musztardą, szczypiorem i pietruszką.
Warzywa kroimy na słupki.
Wykładamy warzywa na półmisek, na środku w miseczce podajemy kawior z
bakłażana.