trójwarstwowa zupa z kalafiora, bobu i papryki - three layered soup of cauliflower, fava beans and red pepper





Co byście powiedzieli  gdybym chciała was namówić na zrobienie zupy w trzech kolorach?

Kupiłam piękny jędrny kalafior i świeży bób. Stąd pomysł na zupę z tych warzyw podaną w warstwach. Piekłam też paprykę i pomyślałam sobie: a dlaczego by nie dodać zupy z papryki?

Nie wymaga to aż tyle pracy, jak by się wydawało. Tylko trochę dobrej organizacji. Możecie również podać każdą z zup oddzielnie.

xx


Na 4 porcje

Składniki:

wywar warzywny
4 marchewki
2 pietruszki
por, biała część
połowa selera średniej wielkości
sól i pieprz
1/5 litra wody

zupa z czerwonej papryki
1 czerwone papryka, opieczona i obrana ze skóry
sól i pieprz
1 łyżka majonezu

zupa z bobu
½ kg bobu
1 ząbek czosnku
pół pęczka koperku
sól i pieprz

połowa wywaru warzywnego z warzywami
pół pęczka dymki
pół pęczka koperku
pół pęczka pietruszki
sól i pieprz

zupa z kalafiora
pół kalafiora
1 marchewka
1 połowa wywaru warzywnego z warzywami
1 łyżeczka kurkumy
szczypta szafranu
sól i pieprz

kawałki szczypioru od dymki długości 10 cm


Wykonanie:

Pieczemy paprykę:  myjemy ją, wykładamy na blachę i pieczemy w temperaturze 200 stopni aż pojawią się czarne plamki na skórce. Paprykę przekładamy do miski i przykrywamy folią.

Oczyszczamy paprykę pozostawiając skórkę. Przekładamy do blendera i miksujemy z solą i pieprzem, a następnie przecieramy przez sito. Do puree dodajemy łyżkę majonezu.

W międzyczasie gotujemy bób w osolonej wodzie z dodatkiem ząbka czosnku i kopru. Po ugotowaniu i ostudzeniu wyjmujemy bób ze skórki. Ziarna przekładamy do garnka, dodajemy wywar z porem (marchewki z wywaru dodajemy do zupy z kalafiora), zagotowujemy.

Przekładamy zupę do blendera, dodajemy koper, dymkę i pietruszkę. Miksujemy aż zupa będzie gładka. Przecieramy zupę przez sito.

Do garnka z drugą częścią wywaru dodajemy kalafior i marchewkę,  kurkumę oraz szafran. Doprawiamy zupę pieprzem i solą  i gotujemy na małym ogniu przez 30 minut.

Zupę z kalafiora lekko studzimy i następnie miksujemy w blenderze. Następnie przecieramy ją przez gęste sito. Sprawdzamy gęstość zupy i ewentualnie rozrzedzamy, jeżeli zupa jest zbyt gęsta. Zupa powinna mieć gęstość ciasta naleśnikowego.

Do grubych szklanek nalewamy najpierw zupę kalafiorową, następnie zupę z bobu, a na wierzchu zupę z papryki.

Do zupy wkładamy kawałek szczypioru, który imituje rurkę do napojów.