pieczeń wieprzowa powoli pieczona - slow roasted pork shoulder




Niesamowita jest ta pieczeń. Niezwykle aromatyczna i tak delikatna, że nie trzeba jej kroić. Mięso dzieli się na włókna przy lekkim dotknięciu widelcem.

Mięso powinno się piec przez około 6 godzin w jak najniższej temperaturze, ale znalazłam sposób, aby zaoszczędzić trochę energii. Najpierw dusimy pieczeń w żeliwnym naczyniu na małym ogniu przez godzinę a następnie pieczemy przez godzinę w  piekarniku nagrzanym do 150 stopni.

Efekt jest taki sam jak przy metodzie oryginalnej. Pomysł zaczerpnęłam od Michaela Chiarello z książki Casual Cooking.

xx




Porcja na 8 osób
Składniki:

1 kg łopatki wieprzowej
sól i pieprz
oliwa
2 torebki herbaty z kopru włoskiego
1 gałązka tymianku
8 liści szałwii

2 cebule
2 ząbki czosnku
2 marchewki
2 łodygi selera
2 liście laurowe

Wykonanie:

Cebule kroimy na duże kawałki. Marchew obieramy i kroimy na kawałki o długości 4 cm. Seler kroimy na kawałki o długości 4 cm.

Koper włoski, tymianek i szałwię rozcieramy w moździerzu z solą. Smarujemy ziołami mięso.

Na dnie garnka żeliwnego kładziemy cebulę, marchew i seler. Na wierzchu układamy mięso. Dodajemy całe ząbki czosnku i liście laurowe.  Doprawiamy mięso pieprzem i solą.

Ustawiamy  przykryty garnek na małym ogniu i gotujemy pod przykryciem przez godzinę. Następnie wkładamy naczynie z mięsem do piekarnika i pieczemy przez godzinę w temperaturze 100 stopni.