Niesamowity smak słodko-słonego karmelu
w tej tarteletce to najlepszy smak deseru, jaki można sobie wymarzyć. Dodanie
soli do karmelu bardzo podnosi jego słodycz.
Najbardziej lubię ten słony smak
karmelu w makaronikach od Laduree, ale dzisiaj wykorzystałam go w tarcieTatin.
Od dawna planowałam zrobić tę tartę,
zamiast na cieście francuskim, na ciastku bretońskim, które jest bardzo kruche,
piaskowe i mocno słone.
Moje dzisiejsze tarteletki zrobiłam w
indywidualnych porcjach. Zarówno w jabłkach jak i ciastku powtarza się ten sam
smak: maślany, słodki i słony.
Niebo.
xx
8 tarteletek tatin
Składniki:
pieczone jabłka
8 małych jabłek
8 łyżeczek cukru demerara
sok z połowy cytryny
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka masła
piaskowe ciastka bretońskie
1 kostka (200g) masła
½ szklanki cukru demerara
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka soli
2 szklanki mąki
Wykonanie:
pieczone jabłka
Obieramy
jabłka ze skórki a następnie wycinamy z nich gniazda nasienne. Przekładamy
jabłka do miski z wodą zakwaszoną sokiem z cytryny. Następnie kroimy jabłka na
szatkownicy w plasterki o grubości 3 mm. Osuszamy jabłka i doprawiamy je cynamonem,
cukrem demerara, sokiem z cytryny i solą.
Układamy
plasterki warstwami w kokilkach aż po sam brzeg. Na każdym jabłku kładziemy
kawałeczek masła.
Pieczemy
jabłka przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.
piaskowe ciastka bretońskie
Ucieramy
masło z cukrem do momentu, aż masło będzie jasne i puszyste. Dodajemy do masła sól,
ekstrakt waniliowy i mąkę. Mieszamy wszystko.
Formujemy
z ciasta wałek o średnicy kokilek, w których pieczemy jabłka. Owijamy ciasto
folią i odkładamy do lodówki na godzinę, aby się schłodziło.
Po
godzinie wyjmujemy ciasto z lodówki, kroimy na 8 krążków, układamy na blaszce
do pieczenia i pieczemy przez 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Podajemy
ciastka: na spodzie układamy ciastko, na wierzchu kładziemy równo jabłka wyjete
z kokilki i na górze umieszczamy gałkę lodów.