Przedstawiam szybką sałatkę na lunch.
Bardzo prostą, nawiązującą charakterem do sałatki nicejskiej.
Wersja dzisiejsza jest bardziej jesienno-zimowa.
Przygotowałam ją na bazie brokułów, suszonych pomidorów i sardynek. Sałatka
jest bardzo wyrazista w smaku.
No i przygotowałam ją na bazie sardynek. Warto
jeść sardynki, są jednym z najlepszych źródeł wapnia.
xx
Proporcja
na 4 osoby
Składniki:
1
brokuł
4
jajka
12 suszonych
pomidorów
2 puszki
sardynek w oleju
1
cebula czerwona
4
szklanki sałaty rzymskiej
1
czerwona ostra papryczka
sól i pieprz
ocet balsamico
2 łyżki
oliwy
Wykonanie:
Jajka
gotujemy na pół twardo, studzimy, obieramy i kroimy na połówki lub ćwiartki.
Brokuł kroimy na cienkie plastry.
Gotujemy na parze posypany solą. Brokuł musi stawiać lekki opór, gdy nakłuwany
nożem i zachować kolor. Studzimy.
Pomidory
kroimy w paseczki o grubości 1 cm.
Sardynki
osączamy z oleju, usuwamy łuski, kroimy na 3 kawałki.
Cebulę
kroimy w cienkie plasterki.
Czerwoną
papryczkę kroimy w plasterki.
Sałatę kroimy lub rwiemy na małe
kawałki.
Mieszamy
wszystkie składniki delikatnie w misce. Przekładamy na talerze lub do misek.
Doprawiamy pieprzem i solą, skrapiamy octem balsamico
i oliwą z oliwek.