Chciałabym
zaproponować Wam barszcz w wersji, jakiej jeszcze nie robiliście. Natknęłam się
na tę zupę gdy przeglądałam stary numer magazynu Food Illustrated.
Jak
się okazuje, buraki ćwikłowe doskonale smakują przyprawione na sposób tajski. Więc
postanowiłam zrobić barszcz w inny sposób.
Zupa
wyszła gęsta, bardzo aromatyczna, lekko ostra. Po prostu pyszna.
Może
warto spróbować zrobić tę zupę na nowy sposób.
xx
Na 8 szklanek zupy
Składniki:
8
buraków średniej wielkości
1
łyżka oleju
1
ząbek czosnku
1
średniej wielkości czerwona cebula, posiekana
2
łodygi trawy cytrynowej
2
ostra czerwona papryka
sok i
skórka z jednej limonki
jeden
mały kawałek imbiru
sól i
pieprz
jedna
łyżeczka cukru
wywar
warzywny, drobiowy lub woda
1
szklanka mleczka kokosowego
do podania:
salsa z
cukinii
Wykonanie:
Gotujemy
buraki na parze lub pieczemy w piekarniku. Polecam gotowanie na parze bo i
szybciej i taniej a efekt podobny – mocno skoncentrowany smak buraków.
Po
ostudzeniu, obieramy buraki i kroimy w kostkę lub ścieramy na grubej tarce.
W
garnku, w łyżce oleju podsmażamy posiekaną cebulę i czosnek. Dodajemy buraki i
przesmażamy. Dodajemy do buraków imbir, trawę cytrynową, ostrą paprykę, skórkę
i sok z limonki. Doprawiamy zupę pieprzem i solą, dolewamy wywar lub wodę i
mleczko kokosowe, przykrywamy i gotujemy przez 15 minut. Na koniec gotowania dosładzamy zupę.
Miksujemy
zupę i przecieramy ją przez sito. Jeżeli jest zbyt gęsta dolewamy wody.