Biscotto znaczy po włosku dwa razy pieczone i dokładnie w ten sposób przygotowuje
się te wspaniałe ciastka pochodzące z Italii.
Inna nazwa, jaką noszą te ciastka to cantucci czyli trójkąty, a to jest
związane z ich trójkątnym kształtem.
Najczęściej stosowanymi do ich zrobienia orzechami są migdały i orzechy laskowe.
Ja natomiast dzisiaj zrobiłam je z
pistacjami i żurawiną. Doprawiłam je skórką i sokiem z limonki, dzięki czemu
nabrały wyjątkowo świeżego smaku.
Bardzo odpowiednie smaki i kolory na Boże Narodzenie. Będą doskonale smakować z prosecco.
xx
2 bochenki ciasta o długości ok.20 cm
Składniki:
3 szklanki mąki
1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
skórka i sok z dwóch limonek
3 jajka lekko ubite
3/4 szklanki pistacji
3/4 szklanki żurawiny
Wykonanie:
W misce łączymy: mąkę,
proszek do pieczenia, cukier i sól. Dodajemy do suchych składników jajka,
wanilię, skórkę i sok z limonki. Mieszamy lekko, a następnie dodajemy żurawinę
i pistacje. Wrabiamy ciasto mieszając wszystko dokładnie.
Dzielimy ciasto na dwie
części i formujemy z niego długie wałki. Obtaczamy chlebki lekko w mące, układamy
na blaszce i lekko spłaszczamy.
Pieczemy 30 do 35 minut
w temperaturze 160 stopni aż będą lekko twardawe.
Wyjmujemy z piekarnika i
lekko studzimy a następnie kroimy w plasterki o grubości 3 do 5 mm. Układamy plasterki
na blasze i pieczemy przez następne 8 do 10 minut, aż ciastka będą złote i
lekko chrupiące.
Za magazynem Red, Food and Entertaining.