W Zuni Cafe w San Francisco, kurczak
ten jest pieczony w piecu opalanym drewnem i jest to bodaj najbardziej popularne
tam danie. Kurczaki pieczone są na zamówienie, a że przygotowanie trwa godzinę,
klienci nie mają nic przeciwnie i cierpliwie czekają na swoją świeżą porcję.
Recenzja Davida Lebovitza tutaj.
Zrobiłam kurczaka według tej metody i
muszę powiedzieć, ze jest naprawdę doskonały. Bardzo prosty smak, delikatny, soczysty
wewnątrz, z niezwykle chrupiącą skórką. Najlepiej nadają się do pieczenia kurczaki małe, zagrodowe, o wadze około 1,5
kilograma.
Podajemy go z sałatą z grzankami z
chleba. Ja podałam mojego z sałatką wiosenną, którą Wam przedstawię wkrótce.
xo
Składniki:
1 kurczak z wolnego wybiegu o wadze
ok. 1,5 kg
sól i pieprz
4 gałązki tymianku
Wykonanie:
Kurczaka zaczynamy przygotowywać co
najmniej na 24 godziny przed pieczeniem, bo tyle godzin musi się marynować w
soli.
Kurczaka myjemy i osuszamy. Luzujemy
skórę na piersi i nogach, i pod skórę wkładamy po gałązce tymianku. Doprawiamy
kurczaka solą i pieprzem. Odstawiamy kurczaka do lodówki aby się zamarynował.
Po tym czasie wyjmujemy kurczaka z
lodówki, układamy go w brytfannie. Nie wiążemy kurczaka, chcemy aby jak
największa ilość skórki była chrupiąca.
Po 20 minutach pieczenia przewracamy
kurczaka i pieczemy przez 15 minut piersią do dołu, a następnie odwracamy go i
dopiekamy.
Na podstawie The Zuni Cafe Cookbook, Judy Rodgers.