CHLODNIK ZE ZLOTYCH BURAKOW - GOLDEN BEETS GAZPACHO



Udało mi się ostatnio dostać żółte buraki. Ogrodnictwo Lawenda na bazarze BoZeWsi sprzedaje nietypowe warzywa.

Zrobiłam z buraków chłodnik, pachnący tymiankiem i koprem. Kolor podkręciłam dodatkowo odrobiną szafranu.

Połączyłam chłodnik z kefirem oraz wiosennie z ogórkiem, rzodkiewką, szczypiorem i koprem. Dodatkowo podałam  go z młodymi pędami zielonego groszku.

xo

Na  4 porcje

Składniki:

4 żółte buraki
1 cebula
1 szczypta szafranu (opcjonalnie)
sok z 1 cytryny
sól i pieprz
kilka gałązek tymianku

2 szklanki maślanki lub kefiru
świeży ogórek pokrojony w kostkę
rzodkiewki pokrojone w kostkę i plasterki
2 cebule dymki drobno posiekane
¼ szklanki posiekanego kopru
pędy zielonego groszku

Wykonanie:

Buraki owijamy folią aluminiową i umieszczamy na blasze. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok 1 godzinę. Po ostudzeniu obieramy ze skóry i kroimy na plastry.

W garnku podsmażamy posiekaną cebulę. Dodajemy buraki pokrojone na plastry. Zalewamy gorącą wodą, doprawiamy pieprzem, solą oraz szafranem i gotujemy ok.10 minut.

Dodajemy do zupy kilka gałązek koperku i tymianku, gotujemy jeszcze kilka minut. Na koniec do zupy dodajemy sok z cytryny do smaku i zagotowujemy zupę.

Zupę studzimy  i miksujemy w blenderze. Następnie przecieramy ją przez gęste sito.
Do  zupy dodajemy kefir lub maślankę, doprawiamy zupę pieprzem i solą. Dodajemy do zupy pokrojone w kostkę: ogórek, rzodkiewkę, dymkę i koper oraz posiekane pędy zielonego groszku.