Wszyscy znamy klasyczną wersję hummusu, pasty z cieciorki pochodzącej z Bliskiego Wschodu. Doprawionej tahiną sezamową, czosnkiem, oliwą, sokiem z cytryny i pietruszką lub kolendrą oraz papryką.
Hummus doskonale się
sprawdza jako dip do warzyw oraz jako pasta do grzanek z pity.
Moja wersja jest trochę
inna. Wiele lat temu, kiedy nie miałam w domu tahiny, a apetyt na hummus, wypróbowałam do
zrobienia pasty olej z orzechów laskowych. Wyszło pysznie. Od tej pory to
jest moja ulubiona wersja hummusu.
xo
Składniki:
2 szklanki ugotowanej cieciorki
olej z orzechów laskowych
sok z cytryny
sól i pieprz
½ szklanki prażonych orzechów laskowych, obranych ze skórki, rozdrobnionych, jak to zrobić znajdziecie tutaj
słodka papryka do posypania
pietruszka lub kolendra
marchew
Wykonanie:
Cieciorkę gotujemy lub używamy
cieciorki gotowej (tylko ze słoika!).
Cieciorkę przekładamy do malaksera.
Dodajemy sok z cytryny i dobry chlust oleju z orzechów laskowych. Miksujemy na
gładką masę. Doprawiamy solą i pieprzem, oraz dodatkowo cytryną i olejem, do
smaku. Miksujemy aż pasta będzie bardzo gładka.
Przekładamy do miseczki.
Polewamy olejem i posypujemy słodką papryką. Dodatkowo dodajemy listki
pietruszki i rozdrobnione, prażone orzechy laskowe.