Jest to jedna z najbardziej
luksusowych zup, jakie można sobie wyobrazić. Głównie przez dodatek koniaku i
śmietany francuskiej creme fraiche (przepis na śmietanę znajdziecie tutaj).
Ma bardzo złożony i bogaty smak.
Masło, pomidory, bazylia, koniak i śmietana. Wszystko to łączy się w zupie
dając efekt kremowej, słodko-cierpkiej esencji smaków.
Ze względu na ten smak i bogactwo zupy
najlepiej jest podać ją w miniaturowych porcjach. A do tego małe grzanki z serem.
Po prostu niebo.
Po prostu niebo.
xx
Na ok. 3 szklanki zupy
Składniki:
1
łyżka masła
1
ząbek czosnku
1
średniej wielkości cebula, posiekana
2
łyżki koniaku lub brandy
sól i
pieprz
2
gałązki bazylii
1
puszka pomidorów pelati
½ litra
bulionu z kurczaka lub warzywnego
½ szklanki
śmietany creme fraiche (jak ją zrobić podałam tutaj)
szczypta
brązowego cukru
do
podania grzanki z serem
Wykonanie:
W
garnku, w łyżce masła podsmażamy posiekaną cebulę i czosnek. Zalewamy cebulę
koniakiem lub brandy, dodajemy pomidory
pelati i bazylię. Doprawiamy zupę solą i pieprzem, zalewamy warzywa gorącym
bulionem warzywnym lub drobiowym i gotujemy ok. 15 minut.
Przecedzamy wszystko przez sito, próbując
wycisnąć z warzyw cały płyn. Przelewamy
zupę z powrotem do garnka i gotujemy na małym ogniu przez ok. 10 minut, aż
zmniejszy objętość o jedną trzecią.
Dodajemy do zupy ½ szklanki śmietany
creme fraiche i gotujemy na małym ogniu dalsze 15minut aż zupa się zredukuje i skoncentruje smak.
Doprawiamy zupę do smaku solą i
pieprzem. Można doprawić ją łyżeczką cukru gdy pomidory są zbyt kwaśne.
Podajemy
w małych filiżankach do espresso, kieliszkach do sake z grzankami z serem.
Na podstawie książki Davida Watluck Chanterelle.