Według
mnie to najlepsza tarta czekoladowa, jaką można sobie wyobrazić. Czekolada i
maliny to wyjątkowe połączenie, te dwa smaki mają się ku sobie od zawsze.
To
zdecydowanie moje ulubione połączenie. Zbliżają się Walentynki, przyszła więc chwila by tę tartę upiec. Ale... nie ograniczajmy się tylko do tego dnia. Jest doskonała o każdej porze,
Zrobiłam
tę tartę w wersji bezglutenowej, kruche ciasto z migdałów, kakao i mąki
ziemniaczanej sprawdziło się rewelacyjnie. W nadzieniu, przez lekko gorzkawy smak czekolady
przebija się kwaśna, aromatyczna malina. Niebo. Bardzo zmysłowe połączenie smaków.
xo
Składniki:
kruche
ciasto
1
szklanka migdałów blanszowanych
½ szklanki
mąki ziemniaczanej
½ szklanki
kakao
1
łyżka cukru pudru
0,25
łyżeczki soli
1/2
kostki masła, pokrojonego w kostkę
nadzienie
2
tabliczki czekolady gorzkiej powyżej 65% zawartości kakao
2
szklanki sosu malinowego, podzielonego na porcje po jednej szklance (przepis podobny jak tutaj)
4 łyżki masła
4 łyżki masła
6 jajek,
białka oddzielone od żółtek
1/2
miarki cukru
1/4
łyżeczki soli
2
łyżki mąki ziemniaczanej
4
łyżki maki migdałowej
Wykonanie:
Do
malaksera wkładamy migdały, cukier, sól. Miksujemy aż migdały będą zmielone,
dodajemy do mąki migdałowej masło, kakao i mąkę ziemniaczaną. Miksujemy aż
ciasto zbierze się w kulę. Formujemy z ciasta dysk, owijamy folią
spożywczą i wkładamy do lodówki aby
ciasto odpoczęło.
Wykładamy
ciastem formę na tartę, nakłuwamy spód widelcem i schładzamy jeszcze raz.
Białka
ubijamy z solą i ¼ szklanki cukru, na
sztywno. Dwie tabliczki czekolady roztapiamy wraz z masłem w misce postawionej nad garnkiem z
gotującą się wodą, dodajemy do niej 1 szklankę sosu malinowego i dokładnie mieszamy.
W
osobnym naczyniu ubijamy żółtka z ¼ szklanki cukru aż będą blade i zwiększą
objętość. Do jajek dodajemy roztopioną czekoladę z malinami, ubijamy aby masa
się połączyła często zbierając masę z brzegów naczynia. Dodajemy do masy mąkę
migdałową i ziemniaczaną. Na koniec do masy delikatnie wkładamy białka w 3
częściach.
Nadzienie
wkładamy do formy wyłożonej schłodzonym kruchym ciastem
i pieczemy tartę w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 30-35 minut.
Po
wyjęciu ciasta z piekarnika widelcem nakłuwamy wierzch i polewamy ciasto sosem
malinowym.