Z wielką przykrością
przeczytałam, że Beurre et Sel, piekarenka Dorie Greenspan, o której
wspominałam tutaj, została zamknięta. Całe szczęście jesienią wyjdzie książka Baking
Chez Moi i mam nadzieję, znajdzie się tam choć kilka przepisów na jej ciastka.
Jednym z ciastek, które
poznałam dzięki Dorie jest World Peace Cookie. Najlepsze ciastko czekoladowe na
świecie; mocno czekoladowe, z dużą ilością czekolady i solą morską.
Przepis pochodzi od Pierre’a Herme i znalazłam go w jednej z moich
ulubionych książek pt. Paris Sweets, napisanej właśnie przez Dorie Greenspan.
Czego się od Dorie
nauczyłam, i co przejęłam, jest pieczenie ciastek w metalowych krążkach lub
foremkach do mufinów, dzięki czemu ciastka mają piękny jednolity wygląd.
xo
Na 24 ciastka o średnicy 3 cm
1/3
szklanki kakao
1/2
łyżeczki sody
150
g masła, w temperaturze pokojowej
2/3
szklanki cukru demerara
1/4
szklanki cukru
1 łyżeczka
ekstraktu waniliowego
1/4
łyżeczki drobnej soli
150
g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
Wykonanie:
Przesiewamy mąkę, kakao i sodę w średniej
misce.
Ucieramy masło mikserem aż będzie gładkie.
Dodajemy cukier brązowy i biały, wanilię i sól morską, ubijamy aż masło będzie
puszyste, ok. 2 minuty.
Dodajemy mąkę i miksujemy ciasto, aby
składniki się połączyły. Dodajemy posiekaną czekoladę i rozprowadzamy ją w
cieście. Zbieramy ciasto w kulę. Możemy je podzielić na dwie części i formujemy w dwa walce. Owijamy ciasto folią i schładzamy przez 3 godziny. Ja moje
ciasto rozwałkowuję i wycinam z niego koła, układam je w foremkach i tak
schładzam.
Rozgrzewamy piekarnik do 150 stopni, układamy
ciastka na blaszce wyłożonej papierem i pieczemy przez 11-12 minut. Wyjmujemy ciastka
z piekarnika i studzimy.