Bardzo interesującym sposobem na
aromatyzowanie deserów jest herbata. Wszyscy doskonale znają trufle czekoladowe
o smaku herbaty Earl Grey. Absolutnie fantastyczna jest tarta z kremem z herbaty
Earl Grey, przepis tutaj.
Ale moim ulubionym gatunkiem herbaty
jest darjeeling. W tych ciastkach, to tej właśnie herbaty użyłam do zaparzenia bawarki, którą
aromatyzowałam ciasto. Aromat jest delikatny, ledwie wyczuwalny. Bardzo eleganckie i ciekawe ciasteczka.
12 ciastek
Składniki:
½ szklanki mleka
3 torebki herbaty darjeeling
¼ szklanki mąki jaglanej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
½ szklanki mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
2 jajka
½ szklanki cukru
½ łyżeczki wanilii
¼ szklanki soku lub musu ze śliwek
½ tabliczki posiekanej białej
czekolady
Wykonanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
W rondelku podgrzewamy mleko, dodajemy
do mleka torebki herbaty, odstawiamy aby herbata zaparzyła się w mleku. Przesiewamy: mąkę, proszek do pieczenia i sól.
Roztapiamy masło.
W osobnym naczyniu rozbijamy jajka.
Dodajemy cukier oraz wanilię i ubijamy, aż jajka potroją swoją objętość. Dodajemy
do jajek mąkę i mleko na przemian. Na koniec dodajemy roztopione masło.
Nakładamy masę do formy do mufinek do
połowy. Pieczemy w piekarniku przez 30 minut.
Podczas gdy ciastka się pieką
roztapiamy białą czekoladę w kąpieli wodnej, dodajemy sok śliwkowy, mieszamy
dokładnie i odstawiamy do ostygnięcia.
Po upieczeniu i ostudzeniu ciastek smarujemy je ganaszem
śliwkowo-czekoladowym.
Na podstawie trEATs.
Na podstawie trEATs.