Proponuję
dzisiaj gęś w stylu marokańskim. Pastilla (inaczej bastilla, basteeya) jest
tradycyjną potrawą z kuchni Maurów, bardzo popularną w Maroko, z mięsnym nadzieniem zapieczonym w cieście
filo. Bardzo charakterystyczną cechą pastillii jest jej słodko-słony smak.
Typowym dla
tego dania jest cukier puder i cynamon na powierzchni ciasta. Dzisiaj nie przyprawiłam
moich pajów cynamonem, ale wróciłam do mojego ulubionego sposobu z porto i
balsamico.
Na 6 sztuk
Składniki:
6 płatów ciasta filo
3 łyżki stopionego, solonego masła
nadzienie
1,5 szklanki kaszy jaglanej
ugotowanej
1 por
2 nogi konfitowane wg przepisu jak tutaj
sól morska i świeżo mielony
pieprz
porto tawny
ocet balsamiczny
tymianek
Wykonanie:
Masło roztapiamy w patelni.
Odstawiamy. Gotujemy kaszę jaglaną.
Na patelni podgrzewamy 1 łyżeczkę smalcu ze słoika, dodajemy por i
podsmażamy aż będzie miękki.
Nogi wyjmujemy ze słoika, oskrobujemy ze smalcu, siekamy drobno i dodajemy
do patelni. Odcedzamy cały tłuszcz. Dodajemy tymianek, sól i pieprz. Podlewamy
porto i smażymy aż alkohol wyparuje. Dodajemy balsamico, dokładnie mieszamy i
dusimy przez 5 minut. Dodajemy ugotowaną kaszę jaglaną i mieszamy dokładnie.
Jeden
płat ciasta filo składamy na pół i wyścielamy nim foremkę do tarteletek, smarujemy ciasto roztopionym
masłem. Ciasto wypełniamy po brzegi farszem z gęsi.
Przykrywamy
farsz ciastem z zewnątrz, po czym zawijamy całe ciasto tworząc paje z ciasta
filo. Powtarzamy z resztą ciasta i farszu. Wierzch pajów smarujemy masłem.
Wstawiamy
paje do piekarnika i pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni. Pastille powinny
być upieczone na złoto.
Podajemy
ciepłe na kapuście czerwonej gotowanej z żurawiną.
Farsz na podstawie Mark Peel and Nancy Silverton, The Food of Campanile.
Farsz na podstawie Mark Peel and Nancy Silverton, The Food of Campanile.