Jeżeli
nie robiliście jeszcze łopatki pieczonej powili, to zróbcie ja choćby ze
względu na tę kanapkę. Wieprzowina ta, nazywana pulled pork, jest tak
delikatna, że wystarczy dotknąć widelcem by oddzielały się od niej same włókna.
Przepis na nią znajdziecie tutaj.
Do tej
kanapki upiekłam łopatkę zamarynowaną sosie z papryczek chipotle w sosie
pomidorowym. Papryczki te mają genialny, dymny smak.
W kanapce
znajdziecie niesamowite połączenie smaków: ostrą paprykę, łagodne, kremowe
awokado, ostrą i kwaśną cebulę i ostrą, delikatną łopatkę.
Ktoś
chętny?
xo
na 1
porcję
Składniki:
jedna ciabatta na zakwasie pszenna
albo żytnia
pół szklanki wieprzowiny, powoli
pieczonej tzw.pulled pork jak w
przepisie tutaj, przygotowanej z dodatkiem sosu z papryczek jalapeno w sosie
adobo
jedna łyżka konfitury z cebuli
albo cebuli piklowanej
jedna łyżka guacamole – awokado z
wymieszane z cebulą i sokiem z limonki
jedna łyżka majonezu z pikantnym
ketchupem (wymieszane pół na pół)
jeden pomidor
kolendra
nasiona granatu
Wykonanie:
Łopatkę
doprawiamy pieprzem i solą, smarujemy całą sosem z chipotle w sosie adobo albo pikantnym keczupem i pieczemy wg przepisu
jak tutaj
Konfiturę
z cebuli przygotowujemy wg przepisu jak tutaj. Cebulę piklowaną przygotowujemy
jak w przepisie tutaj.
Przygotowujemy
guacamole: dojrzałe awokado kroimy na pół,
usuwamy pestkę i miąższ rozdrabniamy widelcem. Dodajemy do awokado posiekaną
czerwoną cebulę i skrapiamy sokiem z limonki. Doprawiamy pieprzem i solą.
Ciabattę
kroimy wzdłuż na pół. Dolną część bułki smarujemy guacamole, a na guacamole wykładziemy
cebulę. Na cebuli umieszczamy upieczone mięso, podzielone widelcem na wiórki.
Na mięsie
kładziemy majonez i zwieńczamy go pomidorem pokrojonym w plasterki. Wierzch
posypujemy kolendrą i nasionami granatu.
Przykrywamy
drugą częścią bułki.