karmelizowany czosnek - caramelized garlic


Karmelizowany czosnek przeznaczony jest do tarty z karmelizowanym czosnkiem. Nadaje tarcie niezwykłej słodyczy i lekkiego smaku czosnku. Wspaniale komponuje się z lekko cierpkim kozim serem.

Karmelizowanie czosnku pozbawia go ostrości nadając jednoczenie słodki i ziołowy aromat.

Możemy dodać go do tarty jak w przepisie obok, ale możemy wykorzystać go w nadzieniu do makaronu, jako smarowidło do chleba.

Polecam,

Xo, Lilka


2 główki czosnku na 1 tartę z karmelizowanym czosnkiem

Składniki:

2 główki czosnku
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka balsamico
¾ łyżki cukru trzcinowego
½ łyżeczki tymianku
½ łyżeczki rozmarynu


Wykonanie:

Główki czosnku dzielimy na ząbki i obieramy z łusek.

W rondelku zagotowujemy 1 szklankę wody, dodajemy czosnek i zagotowujemy. Gotujemy 3 minuty. Odcedzamy wodę, po czym ponownie zalewamy czosnek wodą i znowu zagotowujemy. Odcedzamy wodę ponownie.

Do rondelka dodajemy łyżkę oliwy i balsamico, zasypujemy wszystko cukrem i dodajemy zioła. Karmelizujemy aż ząbki czosnku nabiorą pięknego brązowego koloru.




tarta z karmelizowanym czosnkiem i kozim serem - Yotam Ottolenghi - caramelized garlic and goat cheese tart


Około dwóch lat temu widziałam w programie Marty Stewart jak Yotam Ottolenghi, promując swoją książkę Plenty, przygotowywał tę tartę. Tarta i książka bardzo mi przypadły do gustu.  

Ze zrobieniem tarty czekałam do chwili obecnej. Dlaczego? Otóż dlatego, że ilość czosnku w tarcie kojarzyła mi się z ilością, którą można odstraszyć z okolicy wszystkie wampiry.

Karmelizowanie czosnku pozbawia go ostrości nadając jednoczenie słodki i ziołowy aromat.

Tarta jest przepyszna chociaż  bardziej dla wielbicieli czosnku, ale może nie tylko?

Xo, Lilka


Jedna duża tarta o średnicy 24 cm
Składniki:

kruche ciasto z mąki razowej:
1 szklanka mąki razowej
½ łyżeczki soli
½ kostki masła pokrojonego na kawałki
1 jajko

nadzienie:
karmelizowany czosnek z dwóch główek
1 serek kozia rura lub podobny kozi ser
2 jajka
2 opakowania jogurtu koziego
sól i pieprz
1 łyżka tymianku

Wykonanie:

Z mąki, soli, masła i jajka wyrabiamy kruche ciasto. Ciasto zbieramy w kulę, a następnie formujemy w dysk i owijamy folią spożywczą. Wkładamy do lodówki aby ciasto odpoczęło przez minimum 30 minut.

W międzyczasie karmelizujemy czosnek wg przepisu obok na czosnek karmelizowany.

Wykładamy ciastem formę do tarty (najlepsza jest z wyjmowanym dnem), nakłuwamy spód widelcem, schładzamy jeszcze raz przez następne 30 minut. Pieczemy 20 minut „na ślepo” w temp. 180 st. C, aż ciasto będzie lekko złote. Usuwamy pergamin z obciążnikami i podpiekamy kruche ciasto przez następne 10 minut.

W międzyczasie mieszamy dokładnie jogurt kozi z jajkami. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą, dodajemy tymianek..

Do podpieczonych spodów wkładamy równomiernie ząbki czosnku, pomiędzy czosnek wkładamy kawałki koziego sera a na wierzch wlewamy jajka wymieszane z jogurtem. Przy wlewaniu jajek starajmy się wlewać sos tak, aby czosnek i kawałki sera wystawały ponad jego powierzchnię.

Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 30 minut.


mufinki jagodowe - blueberry muffins

Co powiecie na mufinki jagodowe? W końcu pojawiły się jagody i możemy oddać się pasji pieczenia najlepszych mufinków na  świecie. Wspaniałe złote ciasto z plamkami fioletowego, jagodowego smaku. Pycha!

Bardzo smaczne, lekkie i w sam raz na lato, mufinki jagodowe będą wspaniałą propozycją na letnie śniadanie. Możemy je zjeść na deser z kompotem z jagód, na podwieczorek z serkiem kremowym. 

Mufinki jagodowe są świetne na wszelkie okazje. Polecam!

Xo, Lilka


12 mufinek
Składniki:

3/4 szklanki cukru
1¼ szklanki mąki
1 szklanka mąki owsianej
1 szklanka mąki kukurydzianej
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka soli
2 szklanki maślanki
2 jajka
½ szklanki oleju
1 łyżeczka wanilii
skórka otarta z 1 cytryny
2 szklanki jagód

2 łyżki cukru demerara do posypania mufinek przed pieczeniem

Wykonanie:

Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.

W misce przesiewamy: mąkę, sodę, proszek do pieczenia i sól.

W osobnym naczyniu rozbijamy jajka. Dodajemy cukier, olej, maślankę, wanilię i skórkę cytrynową. Miksujemy - mokre składniki będą wyglądać jak majonez.

Dodajemy jajka do suchych składników i mieszamy bardzo delikatnie do połączenia składników. Dodajemy jagody, mieszamy. Nie mieszamy zbyt mocno aby mufinki nie były twarde.

Nakładamy masę do formy do mufinek po brzegi. Posypujemy wierzch cukrem trzcinowym.

Pieczemy w piekarniku przez 35 minut.


Zamiast mieszać różne rodzaje mąki możecie użyć 3 ¼ szklanki mąki pszennej.



chłodnik ze szczawiu z łososiem i jajkiem - sorrel gazpacho with salmon and egg


Naturalnie cytrynowy smak szczawiu doskonale pasuje do tłustych ryb, takich jak łosoś. Można zrobić z jego dodatkiem wspaniały sos do łososia.

Dzisiaj postanowiłam przygotować chłodnik ze szczawiu z dodatkiem łososia i tradycyjnych dodatków do chłodnika z botwinki.

Wszystko utrzymane jest w różnych odcieniach zieleni z delikatnie różowym kolorem łososia i jaskrawym  żółtkiem jajka.

Bardzo orzeźwiająca i sycąca zupa.

Xo, Lilka


Na  4 porcje
Składniki:

zupa szczawiowa
1 pęczek szczawiu
 1 łyżka oliwy
1 cebula ze szczypiorem
2 marchewki
kawałek selera
1 mala pietruszka
sól i pieprz
1 jogurt naturalny

do podania
2 jajka
łosoś świeży pieczony 200 g
4 małe ogórki gruntowe
2 cebulki ze szczypiorem
4 gałązki pietruszki
4 gałązki koperku

kilka gałązek kopru do dekoracji

Wykonanie:

Szczaw myjemy, odkrawamy łodygi i siekamy je grubo. Liście siekamy i odkładamy na bok. Włoszczyznę czyścimy, kroimy na kawałki.

Jajka gotujemy, obieramy i kroimy na pół.
Łososia pieczemy przez 20 minut z solą i pieprzem. Studzimy i dzielimy na cząstki.
Ogórki obieramy ze skórki i kroimy w plasterki
Cebulki kroimy w plasterki
Pietruszkę i koper  siekamy

zupa szczawiowa

W garnku, w 1 łyżce oleju podsmażamy 2 cebulki ze szczypiorem pokrojone w kawałki. Dodajemy ząbek czosnku i dusimy aż cebulka i szczypior zmiękną. Dodajemy pokrojoną włoszczyznę i łodygi szczawiu i zalewamy wrzątkiem. 

Doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy ok. 10 minut, aż warzywa będą miękkie. Wyłączamy palnik. Na koniec do zupy dodajemy posiekane liście szpinaku.

Zupę studzimy lekko i miksujemy w blenderze razem z jogurtem. Następnie przecieramy ją przez gęste sito. Sprawdzamy gęstość zupy.

Można podawać ciepłą z ziemniakami i jajkiem, w temperaturze pokojowej lub jako chłodnik.

podanie

Na dnie talerza układamy równomiernie kilka kawałków łososia. Na środku układamy połówkę jajka. Dookoła rozrzucamy kawałki ogórka. Na całość wylewamy schłodzoną zupę. Wszystko posypujemy posiekanymi ziołami.

Przystrajamy głązkami kopru.


tarta z kurkami - chanterelle mushroom tart


W końcu pojawiły się pierwsze kurki. Uwielbiam je za piękny kolor i wspaniały lekko pieprzowy smak.

Pierwsze danie jakie zrobiłam w tym sezonie to tarta z nadzieniem z kurek. Cudowne malutkie grzybki zatopione w kremie z kurek i parmezanu.

Coś wspaniałego,

Xo, Lilka


Jedna duża tarta o średnicy 24 cm
Składniki:
kruche ciasto z mąki razowej:
1 szklanka mąki razowej
½ łyżeczki soli
½ kostki masła pokrojonego na kawałki
1 jajko

nadzienie:
1 szklanka kurek
1 szczypior pokrojony w plasterki
1 gałązka tymianku

1 szklanka kurek
2 jajka
sól i pieprz
1 szklanka startego parmezanu
1 łyżka tymianku

Wykonanie:

Z mąki, soli, masła i jajka wyrabiamy kruche ciasto. Ciasto zbieramy w kulę, a następnie formujemy w dysk i owijamy folią spożywczą. Wkładamy do lodówki aby ciasto odpoczęło przez minimum 30 minut.

W międzyczasie podsmażamy 1 szklankę umytych kurek ze szczypiorkiem i tymiankiem.

Wykładamy ciastem formy do tarty (najlepsza jest z wyjmowanym dnem), nakłuwamy spód widelcem, schładzamy jeszcze raz przez następne 30 minut. Pieczemy 20 minut „na ślepo” w temp. 180 st. C, aż ciasto będzie lekko złote. Usuwamy pergamin z obciążnikami i podpiekamy kruche ciasto przez następne 10 minut.

Ostudzone lekko kurki miksujemy na gładką masę, dodajemy jajka, parmezan i miksujemy  dokładnie. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą, dodajemy 1 szklankę kurek i 1 łyżkę tymianku.

Do podpieczonych spodów wlewamy nadzienie z kurek. Pieczemy tartę w temperaturze 180 st. C przez 30 minut.

gołąbki przyprawiane na sposób chiński - chinese style cabbage rolls


Uwielbiamy gołąbki. Oczywiście moja Mama robi najlepsze. Ilekroć wyjeżdżaliśmy na dłużej Mama na nasz powrót przygotowywała swoje pyszne gołąbki.

Tym razem chciałam wypróbować trochę inny przepis - wymyśliłam sobie, że zrobię je na wzór spring rollsów.

Wykorzystałam mięso indyka i nie dodałam ryżu. Dodałam do środka marchewkę pokrojoną w słupki i zawinęłam farsz w plaster cukinii a następnie w liście kapusty.

Przyprawiłam gołąbki imbirem, sosem sojowym i czosnkiem. Wyszły naprawdę bardzo smaczne.

Xo, Lilka


10 gołąbków
Składniki:

1 mała kapusta
500 g mielonego indyka
sól i pieprz
1 cukinia
2 marchewki
1 łodyga selera naciowego
olej do smażenia
sos sojowy
szczypior
imbir
czosnek
1 łyżka pasty pomidorowej

Wykonanie:

Nacinamy głąb w kapuście. Kapustę obgotowujemy w garnku z wodą. Oddzielamy liście i wycinamy zgrubienia z liści. Odstawiamy.

Cukinię kroimy na mandolinie na cienkie podłużne plastry. Cukinię solimy i odstawiamy.
Marchewkę kroimy na cienkie słupki.

Łodygę selera, marchew i szczypior od jednej cebulki kroimy w drobną kostkę o wielkości 0,5 cm. Podsmażamy warzywa w 1 łyżce oleju do miękkości. Studzimy.

Mięso przekładamy do miski, dodajemy podsmażone, ostudzone warzywa. Doprawiamy mięso 1 łyżeczką świeżego imbiru. Dodajemy sos sojowy i pieprz.

Dobrze jest przesmażyć odrobinę farszu aby sprawdzić czy jest dobrze przyprawiony.

Na liściu kapusty układamy jeden lub dwa plastry cukinii. Na wierzch kładziemy trochę mięsa, na to kładziemy kilka słupków marchwi. Zawijamy farsz najpierw w cukinię, a następnie zawijamy kapustę tak jak gołąbki.

Powtarzamy czynność do wykorzystania całego farszu. Kapustę, która została siekamy grubo.

Gołąbki podsmażamy na patelni z ząbkiem czosnku. Przekładamy gołąbki do żaroodpornego naczynia, polewamy pastą pomidorową rozpuszczoną w wodzie i sosem sojowym. Zapiekamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 45 minut.

Podajemy posypane posiekanym szczypiorem.



tarta z koziej rury z plecionką z cukinii i szynki - goat cheese tart with zucchini and ham lattice

Lekka ale sycąca tarta na początek lata. Wspaniałe kruche ciasto z mąki razowej o lekko orzechowym smaku. 

Wypełnienie z pysznej koziej rury doprawionej ziołami i zielonym groszkiem. Całość zwieńczona kratką z cukinii i przeplecionej szynki wędzonej. 

Aromat z szynki przenika do nadzienia - tarta pachnie pięknie szynką i ziołami. Świetna propozycja  na  obiad, jako kanapka do pracy czy do zabrania na piknik.

Polecam,

Xo, Lilka


Jedna duża tarta o średnicy 24 cm
Składniki:

kruche ciasto z mąki razowej:
1 szklanka mąki razowej
½ łyżeczki soli
½ kostki masła pokrojonego na kawałki
1 jajko

nadzienie:
2 sery kozia rura lub podobne
2 jajka
sól i pieprz
1 łyżka tymianku
1 łyżka posiekanego szczypiorku
1 łyżka posiekanej pietruszki
1 szklanka zielonego groszku
2 cukinie średniej wielkości
6 cienkich plastrów szynki lekko podwędzanej lub innej

Wykonanie:

Z mąki, soli, masła i jajka wyrabiamy kruche ciasto. Ciasto zbieramy w kulę, a następnie formujemy w dysk i owijamy folią spożywczą. Wkładamy do lodówki aby ciasto odpoczęło przez minimum 30 minut.

W międzyczasie kroimy cukinie w cienkie plastry na mandolinie. Solimy je i odstawiamy do czasu końcowego składania wypieku. Plastry szynki kroimy wzdłuż na pół.

Wykładamy ciastem formy do tarty (najlepsza jest z wyjmowanym dnem), nakłuwamy spód widelcem, schładzamy jeszcze raz przez następne 30 minut. Pieczemy 20 minut „na ślepo” w temp. 180 st. C, aż ciasto będzie lekko złote. Usuwamy pergamin z obciążnikami i podpiekamy kruche ciasto przez następne 10 minut.

W międzyczasie mieszamy dokładnie serek kozi z jajkami. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą, dodajemy parmezan i świeże zioła. Dodajemy szklankę groszku.

Do podpieczonych spodów wlewamy nadzienie z serka koziego, na wierzchu układamy plasterki cukinii, prostopadle do siebie, przeplatając je jak koszyk. Pomiędzy cukinie wplatamy plastry szynki pokrojone wzdłuż na pół.

Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 30 minut.




uda kurczaka smażone pod cegłą - chicken thighs fried under the brick


Dzisiaj pokażę Wam wspaniały sposób smażenia (grillowania) kurczaka pod cegłą. Jest to stary włoski sposób smażenia i nazywa się ‘al mattone’.

Oczywiście nazwa nie jest tylko pustą nazwą bo do przyciśnięcia mięsa używamy najprawdziwszych cegieł.  Nie  wysyłam Was od razu do składu budowlanego po cegły,  bo można je łatwo zastąpić.

U mnie rolę cegły spełnia ciężka żeliwna patelnia owinięta od spodu folią. Możemy też kurczaka przycisnąć ciężkim garnkiem. Natomiast jeżeli nie macie żadnego ciężkiego naczynia, cegła owinięta folią jest tutaj jak najbardziej na miejscu, szczególnie jeżeli grillujemy w ogrodzie.

Dzięki tej metodzie całe mięso przylega do grilla, przez co równo się piecze. Skórka jest cudownie chrupiąca, mięso soczyste a smak wyborny.

Ja zrobiłam teraz uda z kurczaka. Ale cały kurczak, rozcięty wzdłuż kręgosłupa (vide. przepis na kurczaka zagrodowego) i spłaszczony w mostku bardzo dużo skorzysta na tym sposobie grillowania.

Zachęcam do zastosowania tej metody.

Xoxo, Lilka

Proporcja na 4 osoby
Składniki:

4 uda z kurczaka
sól i pieprz
olej
ząbek czosnku
masło ziołowe do podania

Wykonanie:

Rozgrzewamy patelnię grillową lub grill. Dwie cegły owijamy szczelnie folią aluminiową.

Z udek kurczaka wycinamy kości, mięso doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem.

Na patelnię grillową wylewamy trochę oleju. Kurczaka kładziemy na patelnię skórą do dołu i smażymy 2 minuty na dużym ogniu. Przyciskamy mięso cegłami i zmniejszamy ogień pod patelnią.

Smażymy ok.10 minut, zdejmujemy cegły i przewracamy mięso. Ponownie przyciskamy je cegłami.

Smażymy dodatkowo 10 minut na drugiej stronie. Po czy powtarzamy czynność odwracając mięso skórą do dołu i smażymy dodatkowo 10 minut pod cegłami.

Podajemy posmarowane masłem ziołowym z sałatką na ciepło z cukinii i pomidorów. Można je posypać  gremolatą, czyli mieszanką skórki cytrynowej z posiekaną pietruszką i czosnkiem.



pstrąg w papilocie - trout en papillote



Utrzymane w tonacji srebra, pstrągi pieczone w papilotach dają nam bardzo smaczne, soczyste mięso.

Upieczone są na parze w szczelnym zamknięciu zrobionym z papieru do pieczenia lub folii. Smaki ziół i cytryny, piekąc się w papilocie, wnikają w głąb pstrąga zostawiając tam cały swój aromat.

Masło, wytapiając się, tworzy z aromatycznym płynem wyciekającym z pstrąga pyszny sos nawilżający rybę.

Xo, Lilka

Porcja na 4 osoby
Składniki:

4 pstrągi
sól i pieprz
2 cytryny
pęczek szczypioru
pęczek pietruszki
pęczek kopru
masło

4 arkusze papieru do pieczenia

Wykonanie:

Pstrągi myjemy i osuszamy. Cytrynę myjemy dokładnie, osuszamy i kroimy w plasterki.

Układamy po jednym pstrągu na wysokości 2/3 papieru do pieczenia na 2 do 3 plasterkach cytryny. Do środka ryby wkładamy po gałązce z każdego zioła. Całość doprawiamy solą i pieprzem. Na rybie układamy do 2-3 plasterki cytryny a na tym kładziemy po kawałeczku masła. Całość szczelnie zawijamy.

Pakieciki z rybą układamy na blachę i pieczemy w  piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 30 minut.

Ryby podajemy w rozciętym papilocie, lub wyjętą z opakowania z plasterkami cytryny i sałatą przyprawioną cytryną i oliwą.



jajka panierowane - eggs fried in breadcrumbs


Inna wersja jajka na śniadanie, brunch lub lunch - bardzo interesujące jajko smażone w chrupiącej panierce. 

Najbardziej lubię smażyć je w oleju truflowym lubpalonym maśle, Polecam również, dla dodatkowego wymiaru smaku, zanim dodamy bułkę tartą, podsmażenie w zwykłej oliwie ząbka czosnku i gałązki tymianku .

Jajka są idealnie chrupiące z zewnątrz, a w środku aksamitne półpłynne żółtko. Balsamico dodaje dodatkowego kwaskowatego wyrazu.

Można to podać na lunch z sałatą a na obiad z młodymi ziemniakami i fasolką szparagową. Sposobów na wykorzystanie i podanie  jest mnóstwo. Zostawiam to waszej wyobraźni.

Polecam.

Xo, Lilka

Porcja na 4 osoby
Składniki:

8 jajek
sól i pieprz
2 łyżki tartej bułki
oliwa truflowa

4 garście mieszanych sałat
kilka rzodkiewek
kiełki rzodkiewki
syrop z balsamico

Wykonanie:

Na dużą patelnię wlewamy tyle oliwy by pokryć dno, podgrzewamy i wsypujemy na wierzch bułkę tartą. Podsmażamy do lekkiego zrumienienia bułki.

Na bułkę rozbijamy jajka. Jajka solimy i pieprzymy. Smażymy aż się zetnie białko na spodzie, jajka przewracamy i dosmażamy z drugiej strony. Starajmy się aby żółtko było trochę płynne.

Na talerzach rozkładamy sałatę. Na salacie po brzegach układamy rzodkiewkę pokrojoną w plasterki i posypujemy kiełkami rzodkiewki. Wykładamy jajka na łoże z sałaty.

Pokrapiamy jajka syropem z balsamico i przyprawiamy pieprzem.